Drodzy Czytelnicy,
oddajemy w Wasze ręce pierwszą w tym roku akademickim „Ob.Sesję”. Proces jej powstawania był burzliwy zarówno ze względu na zmiany personalne w redakcji, jak i niemały „lifting” graficzny. Z tychże powodów wydanie magazynu zostało przesunięte. Dołożyliśmy wszelkich starań, by każdy z Was znalazł w tym numerze to, co jest dla nas podstawą pracy redakcyjnej – pasję, zaangażowanie oraz rzetelne przedstawianie interesujących i ważnych spraw.
Chociaż inauguracja roku akademickiego, nadanie tytułów magistrów, sukcesy sekcji sportowej AZS czy też rozpoczęcie kolejnego semestru Akademii Małego Żaka miały miejsce już niespełna pół roku temu, uwiecznienie tych wydarzeń na stronach „Ob.Sesji” jest szczególną formą kroniki.
Z drugiej strony jednak szlabany na parkingu uczelnianym stoją nadal; wciąż warto zainteresować się Picassem i wybrać się do Lublina; najnowszy film Krzysztofa Zanussiego jeszcze nie trafił na ekrany kin; a Bieszczady po dziś dzień pozostają krainą tajemniczą, obrosłą w piękne legendy, zamieszkałą przez nietuzinkowych ludzi i stanowiącą miejsce pracy dzielnych funkcjonariuszy
Straży Granicznej.
O wspomnianych tematach (i nie tylko) przeczytacie w tym wydaniu „Ob.Sesji”. Dziękujemy wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania tego numeru, a także zachęcamy każdego do dołączenia do nas i współtworzenia niniejszego magazynu. Drzwi redakcji stoją otworem!