W ubiegłym tygodniu nasze studentki edukacji artystycznej w zakresie sztuki muzycznej pod kierunkiem Roberta Handermandera wystąpiły w koncercie niepodległościowym, który odbył się w Sanockim Domu Kultury. Towarzyszyli im uczniowie sanockich szkół.

– Poproszono mnie o aranżację „Roty” – najbardziej znanej polskiej pieśni patriotycznej – mówi Robert Handermander, wykładowca PWSZ. – Spróbowałem zrobić to tak, żeby nie było to jakieś kolejne jej wykonanie, którego można słuchać, zerkając na smartfona. Chciałem z powrotem tchnąć ducha w słowa, które chyba wielu już spowszedniały. Trzymając się tego założenia, wymyśliłem całą inscenizację - sam grałem w niej rolę esesmana, który rozstrzeliwuje młodego chłopaka – w tę rolę wcielił się mój syn, Oskar. Podczas całej pieśni chłopak – choć ma związane ręce i zawiązane oczy – tańczy… hip-hop, a w tym czasie chór szepcze jego myśli. Dodam, że pomysł był taki, że rozstrzeliwuję go muzyką, musiałem więc sprawić, by fortepian towarzyszący śpiewającym tę pieśń dziewczynom brzmiał jak karabin. Na końcu mała  dziewczynka kładzie różę na zabitym i siada do fortepianu, by zagrać „Polskie drogi”. Nie da się ukryć, że publiczność oniemiała. Jeszcze z pięć minut po zakończeniu prezentacji nikt się nie poruszył ani nie odezwał. Prawdę mówiąc nam, wykonawcom, też trzęsły się ręce…

Wspomnijmy jeszcze, kto wziął udział w tej aranżacji: Laura Pietryka – wykonała utwór „Polskie drogi”, „na wiolonczeli grała Magdalena Cecuła, na skrzypcach Magdalena Kobrzyńska, na kontrabasie – Anna Chmura. Śpiewały: Magdalena Zubel, Patrycja Baran i Paulina Oryszczak – wszystkie z PWSZ, a także Joanna Wicik z I LO i Wiktoria Maślanka z II LO. Na instrumentach elektronicznych zagrał Kuba Jankiewicz z I LO.

Gratulujemy!